niedziela, listopada 03, 2013

Czarownica budząca się - /Magura Małastowska/ - start

Pracoholizm i ja

W szponach jestem
i wyrwać się muszę,
chcę i pragnę,
i dokonam tego
uwolnię czarownicę
drzemiącą we mnie
drzemiącą?

oj nie, ona czeka
przebiera nogami
i zerka przez szczeliny
gotuje się do skoku
ostrzy pazury
i miotła już gotowa
czas na odlot
w Świat

ryzyko = szansa
więc ryzykować trzeba

szum myśli
zagłusza
rozsądek

tak, właśnie tak
chcę zburzyć rytm dnia!


Temawa, DT 03.11.2013

Nie umiem już nawet wierszydeł pisać, rym gubi się, a krzyk i obrona przez rezygnacją przemawia przeze mnie. Coś zmienić bardzo chcę koniecznie i marzę wciąż. O czym teraz? ...o zwykłej rzeczy, o wycieczce w las, w góry choćby niewielkie, w widok drzew zanurzyć się. W samotny spacer wybrać się, i nie myśleć, a raczej właśnie przemyśleć, ale tak dogłębnie, nie w biegu w trakcie jazdy samochodem do pracy, czy do domu. Ciągle ktoś, coś ode mnie chce, a ja nie nadążam, spóźniam się już i zawalam. Chcę poczuć siebie, w ciszy pobyć, zostawić telefon wyłączony zupełnie, nie ma mnie, nie ma mnie, nie ma mnie, nie ma... nie...

Czarownika z Portobello, Paulo Coelho, natchnęła mnie cytatem: Zamiast w sztuczny sposób spalać kalorie, spróbujcie przemienić je w energię konieczną do walki o marzenia. A ja mam ich pod dostatkiem, no a mam też plan nabrać kondycji i wydolności przed sezonem narciarskim.
Planuję więc... wycieczkę niedaleką, tak na dwa dni z okolice Gorlic, w kierunku Magury Małastowskiej.
Nie gniewajcie się, chcę być wtedy sama... nie zapraszam!

 Trasa Gorlice ↔ Gorlice w serwisie mapa-turystyczna.pl

Schronisko na Magurze Małastowskiej zimą
Fot. Temawa

Brakuje mi takich wyborów....
który tym razem szlak wybrać :D
Fot. Temawa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz