HYMN




I fala za falą, i dal za dalą
Raz Słońce raz Księżyc a drogi ciągle mało.
I fala za falą, i dal za dalą
Przyjaciele odchodzą wspomnienia zostają.

Są domy które maja ściany i dach
Moja droga to tylko podłoga na niej szary piach.
Są domy w których ciągle ktoś na kogoś czeka
A ja na swej drodze czekam każdego człowieka.

I fala za falą, i dal za dalą
Raz Słońce raz Księżyc a drogi ciągle mało.
I fala za falą, i dal za dalą
Przyjaciele odchodzą wspomnienia zostają.

Są drogi które tylko łączą ze sobą domy
Są drogi które same z czasem stają się domem.
Być może jest gdzieś taki dom, w którym tylko Ty i ja
Lecz póki co ty swój dom a ja swoją drogę mam.

I fala za falą, i dal za dalą
Raz Słońce raz Księżyc a drogi ciągle mało.
I fala za falą, i dal za dalą
Przyjaciele odchodzą wspomnienia zostają.

Są rozdroża, góry, morza
Są wyrazy, drogowskazy
Czy przeczucie czy uczucie
Nigdy nie wiesz co się zdarzy

Prawo, lewo, kamień, drzewo
Woda, ogień, ziemia, niebo
W moim sercu tkwi zaklęta
Ma nieznana droga kręta.


I fala za falą ,(tak i fala za falą)
I dal za dalą, (tak i dal za dalą)
Raz słońce raz Księżyc
A drogi ciągle mało. (A drogi ciągle mało mi)

I fala za falą, (tak i fala za falą)
i dal za dalą, (tak i dal za dalą)
Przyjaciele odchodzą
Wspomnienia zostają.
(Wspomnienia – tylko one zostają)