Strzępki z życia
(życie po omacku)
Wierszydło
(życie po omacku)
Wierszydło
zbiera
ulotne myśli sępy
ulotne myśli sępy
Życie trwa dopóki
nad ranem budzę się
nad ranem budzę się
do nowego dnia
który niesie mi
który niesie mi
dary z mgły
i biorę je
a one
przez dłonie
i biorę je
a one
przez dłonie
dziurawe
uciekają
jak woda
którą
gdy piję z źródła
gdy piję z źródła
chłód wody cieszy
daje orzeźwienie
przyjemność
i znika w piasku
Tak trwam
przez pęd
który
ładuje akumulatory
przez pęd
który
ładuje akumulatory
od ciebie biorę
dar - mgłę
dar - mgłę
czuję cię przez nią
całuję
przytulam
całuję
przytulam
lecz nie widzę
co za tobą
co za nią
co za nią
co wyłoni się z niej...
Temawa, DT 1 grudnia 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz