niedziela, lipca 10, 2005



Kochany ...

podejdź do mnie o 12 nocy tej,
i pocałuj moją szyję tak - jak - chcę,
będzie fajnie i upojnie ...

i upiornie!
a ... pełnia świeci wciąż ...

tak umieram i się rodzę w rękach twych,
słabnę i nabieram sił ...

podejdź do mnie o 12 nocy tej ...
i pocałuj moją szyję tak jak chcę ...

Temawa,
/Poland, 10.07.2005 r./

Udostępnij

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz